Niedawno odkryłam, że wyszukując moją stronę w sieci, niektórzy z Was wpisują w Google frazę „projektowanie wnętrz bezpłatnie” lub „projektant wnętrz Warszawa bezpłatnie”. Nie tylko mnie to zaskoczyło, ale jednak w głębi duszy lekko poirytowało. Jak można myśleć, że projekt wnętrz jest na tyle prostą sprawą, że można go dostać za darmo?? Po kilku dniach przemyśleń, weekendzie pełnym wrażeń i inspiracji na targach Warsaw Home 2019, oficjalnie stwierdzam – dlaczego nie? Przecież darmowy projekt wnętrz nie jest wcale mitem. Istnieje. Znalezienie projektanta wnętrz w Warszawie działającego pro bono wydaje się być jednak bardziej czasochłonnym zajęciem niż sam proces wykończenia waszych wnętrz Jest to na tyle rozległy temat (miałam cały weekend na przemyślenia), że postanowiłam zawęzić artykuł tylko do dwóch istotnych sposobów na bezpłatny projekt. Jeżeli lubisz oszczędzać – zobacz co musisz zrobić lub na co zwrócić uwagę by wykonać projekt wnętrz całkowicie za darmo (lub przynajmniej bardzo tanio).
Deweloper wykona projekt wnętrz w GRATISIE
Negocjujecie wysokość stawki za metr kwadratowy z deweloperem? Czyli zapewne usłyszeliście już, że stawka nie może zostać obniżona, jednak na otarcie łez w grę wchodzi bezpłatna usługa projektowania wnętrz. Co do zasady, takie propozycje padają od dużych firm deweloperskich w Warszawie, gdzie rynek jest na tyle przesycony, że klienta trzeba kusić nie tylko atrakcyjną ceną. Jak to działa? Deweloper zatrudnia takiego projektanta na czas sprzedaży mieszkań. Podpisuje z Wami umowę, której jest stroną, zobowiązując przy tym do skorzystania z poleconej przez nich ekipy wykończeniowej. Zdecydowanie się na współpracę z takim projektantem wnętrz ma swoje plusy i minusy, zobaczcie sami:
PLUSY
- Nie tracisz czasu na szukanie projektanta wnętrz. Dostajesz wszystko na tacy.
- Projekt wnętrz otrzymasz bardzo szybko. Po miesiącu od pierwszego kontaktu będziesz trzymać w ręku mały pliczek dokumentów wraz z wizualizacjami pomieszczeń.
- Projekt będzie wykonany przez profesjonalistę z doświadczeniem: przecież on takie projekty klepie każdy dzień dla dewelopera.
- Prawdopodobnie razem z kompletną dokumentacją w zakresie projektu wnętrz otrzymacie również inną dokumentację taką jak: projekt instalacji elektrycznej, projekt rozmieszczenia ogrzewania podłogowego, projekt instalacji hydraulicznej, projekt wentylacji i rekuperacji etc. To duży plus jeżeli wiesz, że będzie Ci to potrzebne. Projektanci często nie mają odpowiednich kwalifikacji do sporządzenia takich projektów, zaś ich wykonanie zlecają zaprzyjaźnionym inżynierom.
MINUSY
- Projekt wnętrz nie będzie niepowtarzalny. Przecież projektant wnętrz na zleceniu dewelopera nie ma dla Ciebie zbytnio czasu, codziennie spotyka się z innymi szczęśliwymi nabywcami mieszkań. Jego celem nie jest zachwycenie Cię super świeżym pomysłem prosto z Targów w Mediolanie. Cel jest jeden – sprzedać wykończenie mieszkania
- Prawdopodobnie będziesz zobowiązany podjąć współpracę z ekipą wykończeniową polecaną przez dewelopera. Ostrzegam! Przecież przy popisaniu umowy z takim projektantem wnętrz nik nie jest w stanie oszacować jaki będzie koszt wykonania tego projektu (robocizny). Jeżeli znajdziesz tańszych fachowców, będziesz musiał pewnie zapłacić za projekt wnętrz, która oczywiście może być niska.
- Dostaniesz wizualizacje o słabej jakości bez uwzględnienia istniejących (do nabycia w sklepach) modeli mebli czy innych elementów wykończenia. Deweloper nie inwestuje w takie rzeczy. Projekt ma być darmowy. Projekt ma zakończyć się wykończeniem mieszkania.
- Projektant wnętrz na etacie u dewelopera zazwyczaj nie zarabia przyprawiającej o zawrót głowy sumy. Wręcz odwrotnie. Wynagrodzenie projektanta może być średnio motywujące do spełniania każdej Twojej zachcianki.
- Projekt wnętrz ma być tak przemyślany, żeby był bardziej korzystny dla wykonawców. Zrobić, zarobić i się nie narobić
W 99% cierpi na tym niestety estetyka pomieszczeń. Widziałam kiedyś projekt, w którym celowo zminimalizowano docinanie płytek w łazience. Efekt? Chociaż rozmiar płytki taki sam na podłodze i na ścianie to fuga nie zbiega się nigdzie. Już prościej było tylko zrobić wszędzie mozaikę
Wykonawca wykona projekt wnętrz w GRATISIE
Oferta Warszawskich wykonawców wnętrz jest bardzo szeroka. Jedną z propozycji, z którą zetknęłam się w trakcie swojej pracy jest możliwość wykończenia wnętrz od A do Z za podaną z góry stawkę za metr kwadratowy. Oczywiście projekt wnętrza masz bezpłatny. Rozwiązanie dla ludzi wygodnych i oszczędnych. Wysokość stawki uzależniona jest od standardu wykończenia mieszkania. Zwykle są o trzy kategorie typu: BASIC, PREMIUM, HIGH END. Każda z tych kategorii oczywiście ma inną stawkę za metr kwadratowy, przy czym wykorzystywane w projekcie materiały są lepsze lub gorsze. Jeżeli chcesz wiedzieć jak będzie wyglądać Twoje mieszkanie przed podpisaniem umowy z wykonawcą – dobrze trafiłeś Tyle teorii. Teraz praktyka, czyli plusy i minusy:
PLUSY:
- Tak samo jak w poprzednim przypadku – nie musisz szukać projektanta na własną rękę
- Projekt wnętrz gotowy jest jeszcze szybciej niż w pierwszym przypadku. Mniej więcej po około 2 tygodniach dostajesz wizualizacje.
- Już na etapie zakupu mieszkania wiesz jaki ma ono potencjał. Ile będzie kosztowało Cię wykończenie i co gdzie będzie stało.
MINUSY:
- Nie wiesz kto jest autorem projektu wnętrz i dlaczego akurat on zrobił ten projekt. Może to być przecież Pan Zbigniew lub Pan Marek, który skończył 3 dniowy kurs pracy na programie dla projektantów.
- Zazwyczaj nie dostaniesz rysunków technicznych. Bo i po co? Przecież wszystko wykona ta sama firma. Otóż nic bardziej mylnego. Wyobraź sobie, że chcesz przywiesić obraz nad kanapą w salonie. Wiercisz i ciach! Nie ma światła całym mieszkaniu. Można by było tego uniknąć gdybyś miał na rysunku zaznaczone, którędy poprowadzona jest elektryka. Podobnie z hydrauliką.
- Nie wprowadzisz większych zmian w projekcie. Możesz oczywiście zmienić kolor dywany w salonu na ciemny, wstawić prysznic zamiast wanny, jednak raczej nie podzielisz pokoju dziecięcego na strefę dla chłopca i dziewczynki.
- Masz mieszkanie identyczne jak pozostali klienci wykonawcy.
Darmowy lub niedrogi projekt to zawsze pewnego typu zagadka. Jeśli jesteś osobą kochającą niespodzianki, myślę, że możesz spokojnie wybrać którąś z powyższych opcji. Uwaga! Kot w worku może czasem zmienić się w żabę, pawiana czy innego stwora. Jeżeli nadal rozważasz bezpłatny projekt wnętrz – przygotuj się! A może by tak lepiej bez kota i bez torby? Może jednak nie taki projektant zły jak go malują?
Daj znać czy miałeś kiedykolwiek styczność z bezpłatnymi projektami i w jakiej formie Opowiedz swoją historię!